KOCIOŁ POCHODZENIOWY
Do wielkiego kotła pochodzeniowego rodu dołożyła jeszcze nieco krwi czeskiej: rodzina Nasfeterów przybyła do Polski z Czech w drugiej połowie XVIII wieku. Wśród jej antenatów byli także Łuszczewscy, Krzyżanowscy i Łempiccy (m.in. Teofil, ten od „Fabryki Wyrobów Srebrnych” na Podwalu 24). Pani Irena ze spokojem dzieli sukcesy i klęski na drodze życiowej swego męża, ze szczególnym talentem wy- przedawała dobytek i męską ręką utrzymywała dom w latach okupacji. Umie poradzić sobie nawet ze słynnym uporem małżonka; pewnego wieczora odbył się — w mojej obecności — gwałtowny spór o kawę: „Poproszę o filiżankę kawy” — „Nie dostaniesz więcej kawy, dosyć już dzisiaj wypiłeś” — „Dajcie mi kawy!”. Dramatyczne wołanie było głosem na puszczy, profesor zdołał tylko wypowiedzieć pod nosem pogróżkę: „Zaraz pójdę na dużą kawę do kawiarni”. Ale nie poszedł.