ZNISZCZENIE STAREGO MIASTA
11 sierpnia, po krwawym i bestialskim rozprawieniu się z powstańcami na Woli, Niemcy rozpoczęli natarcie na Starówkę, wprowadzając do akcji artylerię i bombowce. Od 20 sierpnia obrońcy i mieszkańcy Starego Miasta znajdowali się dzień i noc pod huraganowym ogniem; przez wnętrze katedry przechodził wówczas front, przetaczały się czołgi, w nawach stały barykady. Walące się, płonące domy zamieniły się w groby dla żołnierzy i cywilów. Powstańcy daremnie próbowali przebić się przez pierścień oblężenia, tylko niektórym udało się przedrzeć kanałami na Żoliborz i do Śródmieścia. 31 sierpnia wróg wszedł na dymiące gruzy Starówki — dobijano rannych żołnierzy, zabierano ocalałych mieszkańców, by ich wywieźć do obozów koncentracyjnych. Reszty dopełnił dynamit i miotacze ognia: Stare Miasto przestało niemal całkowicie (ściśle: w 90 procentach) istnieć.